Zabytkowy, pięciogwiazdkowy Hotel Europejski – najsłynniejszy hotel w Polsce. Europejski mocno wspiera też Ukrainę. Dobrze znany w Polsce ze swej kolekcji dzieł sztuki, hotel niedawno zorganizował aukcję dzieł sztuki, aby zebrać fundusze na pomoc ukraińskim dzieciom. Kinoteka, miejsce organizacji Warsaw Drone Summit, znajduje się w odległości zaledwie 10 minut jazdy taksówką lub 20 minut spacerem.
Jeśli nazwa „Europejski” brzmi dla Ciebie dziwnie znajomo, to być może dlatego, że jest to jedno z głównych miejsc akcji w „Szpiegach Warszawy”, bestsellerowej powieści szpiegowskiej Alana Fursta rozgrywającej się w Warszawie pod koniec lat 30. ubiegłego wieku. Powieść zaczyna się tak:
W gasnącym świetle jesiennego dnia 1937 roku, z wagonu pierwszej klasy w Warszawie wysiadł niejaki Herr Edvard Uhl, tajny agent. Nad miastem niebo toczyło wojnę; ostatnie promienie słońca uderzyły krwistoczerwonym żarem w gęste czarne chmury, podczas gdy na zachodzie czysty horyzont miał kolor błękitnego lodu. Herr Uhl powstrzymał dreszcz; ostre powietrze wieczoru, powiedział sobie. Ale to była Polska, granica rosyjskiego stepu, a to, co go dosięgło, wykraczało daleko poza chłód październikowego zmierzchu. Taksówka czekała w Alejach Jerozolimskich przed dworcem. Kierowca, staruszek z zesztywniałą twarzą, siedział cierpliwie ze splecionymi rękami na kierownicy. „Hotel Europejski” – powiedział Uhl do kierowcy…
„Nareszcie okazały Hotel Europejski, z olbrzymim odźwiernym w czapce z daszkiem i mundurze godnym marszałka napoleońskiego”.
(Alan Furst, „Szpiedzy Warszawy”)
Tak wtedy, jak teraz, Europejski uosabia zarówno tradycję, najwyższą jakość usług, jak i klasę.
Położony przy Trakcie Królewskim, w odległości krótkiego spaceru od Starego Miasta, budynek został zaprojektowany przez polsko-włoskiego architekta Enrico Marconiego i od tego czasu jest jednym z symboli architektonicznych Warszawy. Poważnie zniszczony w czasie II wojny światowej, przez lata był systematycznie odbudowywany dużym kosztem. Obecnie zarządzany przez Raffles Hotels & Resorts, został ponownie otwarty 1 czerwca 2018 roku, po pięciu latach gruntownych remontów, z 106 pokojami, restauracją, barem, spa i cukiernią Lourse.
Atrakcją samą w sobie jest hotelowy Long Bar z kafelkowym muralem autorstwa Jarosława Flicińskiego. To w Warszawie modne miejsce, jeśli chce się wpaść na drinka, a lokalnie inspirowany wariant Singapore Sling, wykorzystujący likier pigwowy, może być nawet lepszy niż oryginał.